Spóźniony na sesję…

… ale nie na tyle, by nie zrobić kilku portretów w ostatnich minutach dobrego światła.

Gdzieś na warszawskiej Pradze.

Ania 

8 thoughts on “Spóźniony na sesję…

  1. Hania, to na tych zdjęciach widać ten czerwony akcent przy gripie? 😀 Ale skoro to nie taki wstyd, to się przyznaję 😉
    A co do 24-80 – nie miałem do czynienia, w ogóle to są chyba sigmy 24-60 i 24-70. O tej pierwszej słyszałem, że bardzo kiepska.

SKOMENTUJ

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: